Wydawać by się mogło, że odnalezienie swojego stylu obierania się jest błahą sprawą. Niestety, nic bardziej mylnego. Tym bardziej teraz, kiedy rynek zalewany jest produktami z sieciówek i praktycznie wszędzie można dostać te same, albo zupełnie do siebie podobne ubrania. Jak więc wybrać takie ubrania, żeby wyglądać wyjątkowo, oryginalnie i ze smakiem? Ktoś powie, że to totalnie nieistotna sprawa, jednak ja uważam, że bardzo ważna. Tym bardziej, kiedy czytam artykuły, w których psychologowie wypowiadają się, że jeśli ktoś ubiera się według swojego własnego stylu, to czuję się pewniej siebie i ma zdecydowanie lepszy humor. No to jaki jest twój styl? Dobry styl to taki styl, który nie jest do końca określony. Zmienia się, jeśli zmienia się Twój nastrój. Jest elastyczny, bo Ty jesteś elastyczną i otwartą kobietą. Uwielbiaj klasykę, bądź otwarta na nowości. Łącz jest ze sobą. Twój swój unikatowy znak rozpoznawczy. A przede wszystkim – bądź sobą. Nie zmieniaj się na siłę, bo modne są rockandrollowe dodatki, których nie znosisz. Nie przebieraj się za Królewnę Śnieżkę, jeśli bliżej Ci do Kopciuszka (fatalne porównanie, prawda?). Działaj intuicyjnie, baw się modą. Ważne jest właśnie to, żeby w tym wszystkim nie zgubić siebie, nikt bowiem nie lubi przebieranek, więc nikogo nie przekona pastelowa mini spódniczka, jeśli zawsze nosiłaś hipisowskie zestawy. Na wieszakach sklepowych odnajdź siebie, i uwierz mi, przyniesie Ci to wymierne korzyści. A jeśli już jesteśmy w sklepie – szukaj ubrań, które podkreślają Twoje atuty, unikaj tych, które będą pokazywać wady.